niedziela, 8 czerwca 2014

Nowy start.

Potrzebowałam chwili czasu. Przepraszam.
W ciągu tego tygodnia objadłam się w tamten weekend i w ten teraz. Waga oczywiście to odzwierciedla. Koniec z wiecznym użalaniem się nad sobą i jakimiś pieprzonymi napadami. Co ja, jakiś zwierzak że się nie potrafię opanować jak widzę żarcie? Mam rozwalone kolano ale zaczęło się już goić więc od jutra zapiszę się na siłownię i będę tam chodzić codziennie choćbym miała wstawać o 5 rano i zapieprzać tam przed szkołą. Zmienię swoje życie. Zrozumiałam że muszę zacząć znów walczyć o moje cele i o siebie. To nie dieta to styl życia.

Mam nadzieję że nie zwątpiłyście jeszcze we mnie i że nie opuścicie mnie tym razem. Wasze komentarze naprawdę pomagają i obiecuję że tym razem nie zawiodę was i siebie.

Oto mój plan:

1. Zrobię listę dozwolonych posiłków i będę się jej trzymać
2.Każde jedzenie to posiłek
3.Codziennie będę chodziła na siłownię
4.Będę chodziła na nogach wszędzie gdzie się da
5.W weekendy będę ćwiczyła dłużej, dorzucę basen (gdy zagoi mi się noga) i saunę
6.W każdą niedzielę kupię sobię nagrodę za udany tydzień (nie jedzenie!)
7.Będę jadła tylko wtedy gdy naprawdę będę odczuwała prawdziwy głód
8.Zacznę pić herbatę bez słodzików i wodę

Będę uzupełniać moją listę na bieżąco i założę dietetyczny pamiętnik.

Dziś czuję się zdecydowana, nie robię tego pod wpływem emocji. Cały tydzień żyłam bez żadnej diety, więc to nie przez to się objadam. To tylko moja słabość i mogę sobie z nią poradzić. To tylko jeden drobny problem. Przecież dam radę nie zjeść.

3 komentarze:

  1. Trzymam kciuki! Wierzę, że dasz radę! Szczególnie teraz, z takim postanowieniem : )))

    OdpowiedzUsuń
  2. Plan świetny bardzo motywujący ;) Mam nadzieję że ci się uda!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wierze ze Ci sie uda ! :** jestes swietnie zmobilizowana! Dasz rade trzymaj sie :* blog dodaje do obserwowanych :)

    http://zobaczyc-na-wadze-49kg.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń